Witraże

Wystawa
Fides-ratio-ars (Wiara-rozum-sztuka)
IMG_witraz16

Witraż z datą 1586 i sceną Zmartwychwstania
Kościół p.w. św. Andrzeja Boboli, Gudniki

Sztuka witrażowa to wciąż niedoceniane  dziedzictwo  Warmii i Mazur. W kościołach diecezji warmińskiej zachowała się ogromna ilość zabytkowych oszkleń,  których zasób zamyka się w ramach czasowych obejmujących wiek XIX i I połowę XX stulecia. Spotkamy je w kościołach neogotyckich gdzie stanowią najbardziej wyrazisty element wystroju,  decydujący o atmosferze całego wnętrza, a także  w kościołach gotyckich czy barokowych,  gdzie wprowadzone wiele lat, czy nawet wieków po powstaniu budowli często nie tworzą harmonijnej całości z architekturą oddając raczej ducha swoich czasów.

Wiele wśród nich znakomitych, klasycznych kompozycji z figuralnym wypełnieniem witrażowym  świadczących o poziomie artystycznym i biegłości technicznej pracowni,  ale też dużo witraży ornamentalnych,  barwnych lub skromniejszych  monochromatycznych, a także witraży medalionowych umieszczanych na tle oszklenia ołowiowego lub ornamentalnego.

witraz_o_400

Witraż dywanowy, XIX w. z nieistniejącego kościoła p. w. św. Andrzeja w Ornecie
Muzeum Mikołaja Kopernika we Fromborku

Z powodu  luk  w materiałach  archiwalnych, skąpych przekazów ikonograficznych i literatury, ale przede wszystkim braku  pełnej inwentaryzacji  stan badań   pozostaje w rażącej   dysproporcji do bogactwa sztuki witrażowej.  Problemów   przysparza   fakt, iż większość witraży nie posiada sygnatur warsztatowych, stąd przypisanie niektórych realizacji konkretnym pracowniom jest  bardzo trudne, a  czasem wręcz niemożliwe.

witraz_b_1200

Medaliony z witrażem herbowym (herby rodziny von der Groeben i von Kleist z Ponar), koniec XIX w. Kościół p. w. św. Stanisława Biskupa i Męczennika, Boguchwały

Większość oszkleń jest dziełem pracowni niemieckich. Aktywność  w tym regionie  pracowni  z  dawnych Prus Wschodnich, Zachodnich, Pomorza czy  Śląska (czyli ziem stanowiących w XIX i I połowie XX wieku wschodnie prowincje państwa niemieckiego) była niewielka. Z terenu dawnych Prus Wschodnich  znamy, jak dotąd,  jedną tylko realizację lokalnej pracowni – Roberta Sieberta z Królewca,  autora oszklenia w  kościele p.w.  Najświętszego Serca Pana Jezusa w Olsztynie.

Z witrażystów działających na Śląsku swoją obecność zaznaczyły dwa znakomite wrocławskie zakłady witrażowe:  Adolpha Seilera i Adalberta Rednera.  Szczególnie dużo  oszkleń zrealizował tu  warsztat  Rednera  m.in. w katedrze p.w. Wniebowzięcia N. M. Panny  we Fromborku (lata 1877-1880),  w kościele p.w. św. Jana Chrzciciela w Giławach (1898 r.), kościele p.w. św. Apostołów Szymona Judy i Tadeusza w Dywitach (1897 r.). Śląski   Instytut Witrażowy  – Adolfa Seilera  jak dotąd znamy z jednej tylko realizacji, z 1861 roku dla katedry fromborskiej (dziś zrekonstruowane po zniszczeniach ostatniej wojny kwatery Seilera znajdują się w zbiorach Muzeum  Mikołaja Kopernika we Fromborku).

Większość   witraży  diecezji warmińskiej pochodzi z warsztatów z Nadrenii. Do tej pory dzięki poszukiwaniom prowadzonym w ramach Muzeum Mikołaja Kopernika we Fromborku, najlepiej rozpoznana została działalność dwóch znakomitych nadreńskich   pracowni:  Josepha Marii Machhausena z Koblencji, oraz  Heinricha Oidtmanna z Linnich.

Z  udokumentowanych dotąd realizacji Machhausena wymienić można np. zespół  witraży  do katedry p.w. Wniebowzięcia N. M. Panny we Fromborku z l888 roku (zachowany niekompletnie, a  pozostałości zniszczonych okien poddane rekonstrukcji prezentowane są we fromborskim Muzeum), ponadto witraże do kościołów p.w. św. Katarzyny w Płoskini   (1884 r.),  p.w. Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny w Św. Lipce (1894 r.),  p.w. św. Jana Ewangelisty w Bartągu (1886 r.) czy kościoła p.w. św. Brunona w Bartoszycach (1883 r.).   Z kolei dziełem innego koblenckiego warsztatu – Wilhelma Mayra jest jeden z piękniejszych zespołów witrażowych  w diecezji  w kościele p.w.  Znalezienia Krzyża Świętego w Klebarku Wielkim (1891 r.).

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Witraż ze sceną Zwiastowania, Wilhelm Mayr, Koblencja 1891 r.. Kościół p.w. Znalezienia Krzyża Świętego, Klebark Wlk.

Znacznie lepiej zbadana została działalność nadreńskiej pracowni Heinricha Oidtmanna z Linnich. Jego największą w tym regionie realizacją  było oszklenie  fromborskiej katedry dla której, na przestrzeni niemal pół wieku, w latach 1868 – 1911, wykonał prawie sześćset kwater witrażowych  (dziś w oknach  pozostało ich około  trzydzieści, a pojedyncze kwatery odzyskane w trakcie prowadzonej w Muzeum Mikołaja Kopernika we Fromborku   rekonstrukcji można zobaczyć na wystawie Witraże fromborskie). Ponadto witraże tej najstarszej niemieckiej pracowni rozpoznano w wielu  kościołach np. p.w. św. Marii Magdaleny w Bieniewie (1887 r.), p.w. św. Macieja Apostoła w Bisztynku (1877 r.),   p.w. Niepokalanego Poczęcia NMP w Orzechowie (lata 70. XIX w.), p.w. św. Kosmy i Damiana w Świątkach (1889 r.),  p.w.  św. Wojciecha w Mrągowie (1894 r.).

Dziełem innego równie znakomitego nadreńskiego warsztatu -  Franza Binsfelda z Trewiru  jest, powstałe w latach 1911-1914 witrażowe przeszklenie w kościołach p.w. św. Jana Chrzciciela w Jonkowie,  p.w. św.  Mikołaja w Sętalu  i  p.w. św.  Mikołaja w Sząbruku. Kolejny działający w  regionie zakład z Nadrenii, to firma Otto Petersa z Paderborn,  jak do tej pory,  witraże tej pracowni  zidentyfikowano w kościołach  p.w. św. Marii Magdaleny w Lutrach (ok. 1893 r.) oraz w  kościele p.w. św. Wawrzyńca w Plutach  (lata 1926-1927).

Z pojedynczych realizacji znamy  nadreński zakład Christiana Ringsa z Kolonii autora wypełnienia witrażowego okien kościoła p.w. Najświętszego Zbawiciela w Glotowie (1877 r.) czy  firmę Gassen und Blaschcke z Düsseldorfu, która wykonała zespół witraży w kościele p.w. św. Józefa w Olsztynie (lata 1912-13).

Oprócz pracowni z Nadrenii wiele oszkleń  to importy z warsztatów witrażowych z innych regionów Niemiec:  Badenii, Bawarii, Saksonii czy Berlina. Na uwagę zasługuje firma Fritza Geigesa z Freiburga, uważana za jeden ze znakomitszych niemieckich warsztatów witrażowych. Z  zachowanych jego warmińskich realizacji wymienić można tylko oszklenie kościoła p.w. św. Apostołów Piotra i Pawła w Lidzbarku Warmińskim,  z 1895 roku.

Warto także wspomnieć o realizacjach witrażowych  firmy Mathiasa i Georga Schneiderów z Regensburga, które zachowały się np. w katedrze p.w. św. Jakuba w Olsztynie (1879 r.),  w kościele p.w. św. Mikołaja w Biesowie (1911 r.) i w kościele p.w. Wniebowzięcia NMP w Ostródzie (1913 r.).

Na odnotowanie zasługują także  realizacje warsztatów z Monachium – znanej na  świecie  pracowni  Franza Meyera, autora witraży w kościele p.w. św. Krzyża w Braniewie (lata 1926, 1929) czy firmy braci Christiana i Heinricha Burckhardów, która wykonała zespół  oszkleń  w kościele p.w. św. Jana Ewangelisty w Ignalinie (1891 r.).

Z witrażystów berlińskich, w kościołach diecezji zidentyfikowano jak dotąd Gottfrieda. Heinersdorffa, którego dziełem jest witraż z lat 1910-1920 z kościoła p.w. Matki Boskiej Bolesnej w Samolubiu oraz Joachima (lub Juliusa) Schmidta autora zespołu witraży o wysokim poziomie artystycznym  w kościele p.w. św. Macieja w Bisztynku (1919 r.). Należy także zaznaczyć działalność saksońskiej pracowni witrażowej Ferdinanda Müllera z Quedlinburga, którego witraże ocalały w kościele p.w. św. Stanisława Kostki w Karolewie (1890 r.).