Naczynia aptekarskie XVI – XX w. ze zbiorów Muzeum Mikołaja Kopernika we Fromborku
Szpital św. Ducha (Dział Historii Medycyny)
wystawa stała
Na ekspozycji prezentujemy około 160 naczyń aptekarskich – z kolekcji muzealnego Działu Historii Medycyny. Najstarsze XVI – XVII wieczne naczynia pochodzą głównie z wykopalisk we Fromborku i Elblągu. Składa się na nie zbiór niewielkich ampułek i słoiczków szklanych oraz ceramicznych. Z tego samego okresu pochodzą renesansowe moździerze mosiężne z ornamentem reliefowym. Wśród naczyń z XVIII wieku zwracają uwagę fajansowe naczynia apteczne zdobione kobaltową malaturą, szklane buteleczki z cynowymi nakrętkami malowane emalią, puszki drewniane na medykamenty – malowane i zdobione, różnego kształtu i wielkości.
Bogato prezentuje się zbiór naczyń aptecznych z XIX i początku XX wieku. Obok, z reguły opisanych, buteleczek szklanych różnego kształtu i wielkości pokazano porcelanowe pojemniki, w tym m.in. wazoniki apteczne pochodzące z XIX wiecznej manufaktury w Baranówce oraz z wytwórni wiedeńskich. Wystawę dopełnia kilkanaście naczyń szklanych i porcelanowych z dawnego wyposażenia nieistniejącej już apteki we Fromborku z początku XX w.
***
Pierwsza ceramika apteczna pojawiła się w Bagdadzie, gdzie w VIII i IX wieku w tamtejszych aptekach (zwanych sajdalani) używano naczyń glinianych (często zdobionych), posiadających różnorodne formy.
Arabowie z kolei ujawnili sekret wytwarzania naczyń aptekarskich Hiszpanom (głównym ośrodkiem wyrobu ceramiki o wzorach mieszanych hiszpańskich i mauretańskich stała się od początku wieku XII Malaga). Dwa stulecia później apteczna ceramika z Hiszpanii zaczęła być eksportowana do Włoch, gdzie wkrótce w XV i XVI stuleciu powstały samodzielne, oryginalne wytwórnie ceramiki we Florencji, Sienie, Urbino, Caffagiolo, a przede wszystkim w miejscowości Faenza – od której utworzono słowo fajans. W baroku oprócz Włoch wspaniałą ceramikę apteczną zaczęły wytwarzać ośrodki holenderskie (Delft), francuskie (np. Nevers, Marsylia, Strasburg) i niemieckie (m.in. Hanau, Norymberga, Sankt -Georgon). W Polsce najwcześniejsze poważne manufaktury założyli Radziwiłłowie w Białej Podlaskiej, Świerzniu i Żółkwi. W XVIII, XIX i XX stuleciu polską ceramikę apteczną produkowały manufaktury w Prószkowie Śląskim, Warszawie (manufaktura Karola Wolffa), Tomaszowie Mazowieckim, Kole, Lubartowie i Ćmielowie.
Mimo rosnącej mody na ceramikę apteczną przez setki lat funkcjonował w aptekach znany od wczesnego średniowiecza system przechowywania: maści, balsamy i oleje przechowywano w drewnianych puszkach, wodę, ocet, wino i syropy w kamiennych bądź glinianych dzbanach, zaś zioła i przyprawy korzenne w drewnianych skrzyniach. Konieczność stopniowej zmiany form i tworzywa z którego wykonywano naczynia aptekarskie podkreślali lekarze i aptekarze arabscy. Żyjący w XV wieku lekarz Saladin de Ascolo, autor podręcznika dla farmaceutów „Compendium aromatariorum” zwraca uwagę, iż surowce dobroczynne i leki winny być trzymane „w naczyniach szklanych, glazurowanych, ołowianych, porcelanowych, żelaznych, srebrnych, cynowych, pozłacanych i z rogu”.
W czasach nowożytnych naczynia apteczne nadal wykonywano z gliny, fajansu i kamionki, dopiero wynalazek porcelany miśnieńskiej w 1709 roku przez Fryderyka Boettgera aptekarza i alchemika króla Augusta II Mocnego dokonał rewolucji powodując, że porcelana szybko zaczęła być wykorzystywana w aptekach.
Naczynia apteczne nie służyły jedynie przechowywaniu surowców roślinnych i medykamentów, posiadały także szereg innych funkcji informacyjnych i estetycznych. Zdobiono je malarskimi przedstawieniami roślin, emblematami farmaceutycznymi, wizerunkami świętych, a także godłami możnych rodów, co stanowiło reklamę danej apteki i dodawało splendoru miejscu, z którego korzystali tak znamienici klienci.
Istotną rolę pełniły również napisy umieszczane na ceramice oraz pozostałych utensyliach aptecznych. Późnośredniowieczne i renesansowe utensylia apteczne posiadały często dekorację w postaci krótkich maksym o charakterze religijnym (np. „w Bogu moja nadzieja”, „Jeśli Bóg jest z nami, któż przeciw nam”, „Święta Katarzyno módl się za nami”, „Bóg stworzył leki”, „Jezu Nazareński zmiłuj się nade mną”) czy dłuższych cytatów inspirowanych Biblią („Bóg jest Miłością, a kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg w nim” (J 4, 16), „Tobie Panie zaufałem, nie zawiodę się na wieki” Ps 30 (31).
W epoce baroku aforyzmy, sentencje zaczerpnięte z traktatów medycznych i dzieł antycznych poetów (głównie Horacego, Wergiliusza i Owidiusza) oraz cytaty biblijne zdobiły już powszechnie apteczną ceramikę, meble (szafy, regały), portale wejściowe, ściany i witryny. Większość inskrypcji głosiła wiarę w moc leczniczych roślin (np. „Z ziół, a nie ze słów powstają leki”), podkreślała tematykę wanitatywną („Przeciwko sile śmierci nie rośnie ziele w ogrodzie”, „Dlaczego człowiek umiera, skoro w jego ogrodzie rośnie szałwia”), a nade wszystko przypominała, iż powrót do zdrowia jest procesem, na który ma wpływ nie tylko wiedza człowieka, ale przede wszystkim Bóg i święci.