Terminarz Koncertów
Wykonawcy
24 czerwiec - 26 sierpień
24.06. | Roman Perucki - organy, Renata Dobosz, Wiesław Ochman - śpiew | |
01.07. | Cristina Garcia-Banegas - organy | |
08.07. | Karol Hilla - organy, Mariusz Filończuk - obój | |
15.07. | Andrzej Chorosiński - organy, Fulvio Leofreddi - skrzypce | |
22.07. | Piotr Rojek - organy, Waldemar Gromolak - gitara | |
29.07. | Olle Johansson - organy | |
05.08. | Robert Grudziń - organy, Georgii Agratina - fletnia Pana, Olgierd Łukasiewicz - recytacja | |
12.08. | Hans Leitner - organy | |
19.08. | Henryk Gwardak - organy, Joanna Konefał - śpiew | |
26.08. | Franz Hauk - organy |
Organy fromborskie I - gra prof Andrzej Chorosiński
Anonymus, Tabulatura organowa Jan z Lublina (1537-1548)
Organy fromborskie II - gra prof. Józef Serafin
Jan Sebastian Bach, Preludium chorałowe
Organy fromborskie III - gra prof. Julian Gembalski
Piotr Drusiński (+1611), Veni Redemptor gentium
Organy fromborskie
O pierwszych organach fromborskich niewiele można powiedzieć. W dokumentach kapituły fromborskiej z 1506 r. zachowała się wzmianka o budowie organów, w ramach naprawy zniszczeń wojennych. Sporządzenie instrumentu zlecono mistrzowi Janowi z Chojnic. Jak wynika z innego zachowanego dokumentu, ich budowa trwała jeszcze w 1513 r. Instrument zrabowali z katedry fromborskiej Szwedzi w czasie wojny w latach 1626-1629. Nowe organy pochodzą z 1683-1686 r. Ówczesny biskup warmiński Michał Radziejowski, powierzył ich budowę organmistrzowi Danielowi Nitrowskiemu z Gdańska. Barokową dekorację malarską wykonał Jerzy Piper z Lidzbarka Warmińskiego. Organy miały 27 głosów, ustawionych na trzech wiatrownicach suwakowych i trzy registry pomocnicze. Po kilku latach w zbudowanych i ozdobionych znacznym nakładem kosztów organach ujawniły się liczne usterki. Próba ściągnięcia ich konstruktora w celu dokonania naprawy nie powiodła się. Odtąd organy fromborskie nigdy właściwie nie były w pełni sprawne i przechodziły liczne naprawy, nie zawsze udane poprawki i uzupełnienia. W 1870 r. Maks Terlecki, organmistrz z Elbląga, wskazał na źródło ciągłych niedomagań instrumentu. Było nim pochylenie się empory, na skutek pęknięcia nad portalem ściany nośnej. Spowodowalo to zniekształcenie traktury co z kolei uniemożliwiło prawidłową pracę organów. W 1935 r. istotną rekonstrukcję, zmierzającą do poprawy stanu technicznego i jakości brzmienia instrumentu, wykonała firma organmistrzowska Emanuela Kempera z Lubeki. Zachowano wprawdzie stan pierwotny prospektu i część starych piszczałek, zmieniono jednak system wiatrownic na woreczkowo-wentylowe oraz trakturę z mechanicznej na elektromagnetyczną. Nad sklepieniem tzw. Kaplicy Polskiej zbudowano nowe organy chórowe". Traktura elekromagnetyczna umożliwiła połączenie obu instrumentów. Stół gry o pięciu klawiaturach ręcznych i klawiaturze nożnej (tzw. pedał) umieszczono w prezbiterium, w pobliżu organów chórowych. Organy posiadały wówczas 48 głosów, rozdzielonych pomiędzy dwa instrumenty, organy główne (35 głosów) i organy chórowe (13 głosów). Pod koniec II wojny światowej organy fromborskie zostały zniszczone w ok. 60%. Dopiero w 1960 r. ksiądz Józef Sianko, salezjanin, wikariusz katedralny, rozpoczął prace zabezpieczające, a następnie odbudowę fromborskich organów. Wkrótce o pomoc poproszono zakłady organmistrzowskie: Włodzimierza Truszczyńskiego, Józefa Sobiechowskiego i Dominika Biernackiego. Opracowanie projektu rekonstrukcji i nadzór nad pracami powierzono doc. Janowi Jargoniowi z Katedry Organów Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie. Po szesnastu latach milczenia organy ożyły w 1962 r. Ostatni etap odbudowy i rekonstrukcji organów przypada na lata 1967-1970. Zadania tego podjęła się firma organmistrzowska Zygmunta Kamińskiego z Warszawy. Obecnie organy posiadają 67 głosów, w tym 51 - organy główne (4 manuały i pedał), 16 głosów organy chórowe (2 manuały i pedał). Całość łączy jeden kontuar, znajdujący się w nawie głównej, pod organami głównymi. W licznych przeróbkach i rozbudowach zaginęło pierwotne założenie estetyczne organów fromborskich z końca XVII w. Z dawnego instrumentu Daniela Nitrowskiego pozostał jedynie zabytkowy chór muzyczny i prospekt organowy. Dzięki rozbudowie zyskały natomiast organy szerokie możliwości brzmieniowe, pozwalające na wykonywanie wszechstronnego repertuaru. To, a także znakomita akustyka katedry sprawia, że organy fromborskie cieszą się coraz większym zainteresowaniem, zarówno koncertujących organistów z kraju i zagranicy jak i słuchaczy, licznie uczestniczących w corocznych letnich spotkaniach z muzyką organową. Według opinii wielu z nich fromborskie organy należą do grupy najpiękniejszych i najlepszych instrumentów w Polsce. |